
Wy też pamiętacie smak słodkiego dzieciństwa? Jakie
słodycze/jedzenie/napoje kojarzą wam się z tym okresem? Ostatnio wiele
osób mówi o frugo, które z tym właśnie im się kojarzy. Ja nawet nie wiedziałam, że taki sok istniał,
kiedy byłam dzieckiem, natomiast z dzieciństwem kojarzy mi się głównie
czekolada Cadbury Dairy Milk,
której
smak czuję nawet teraz kiedy o tym piszę, muszę kiedyś jechać do USA i
kupić sobie zapas tej czekolady na całe życie.

Poza czekoladą jednymi z moich ulubionych słodyczy były
batoniki danio, które niestety wycofano ze sprzedaży, a były na prawdę pyszne.
Pamiętam jeszcze takie białe czekoladki, na których były postacie z
Pinokia(możliwe, że z innych bajek też, ale te akurat utkwiły mi w
pamięci). Ktoś to kojarzy? Szukałam w googlach, ale niestety nic
nie znalazłam.
Ja też Frugo nie pamiętam i nie rozumiem tego całego podniecenia tym sokiem. Okej, prawdopodobnie jest dobry (nawet nie piłam, więc tylko przypuszczam), ale kiedy 12 latek (np. mój brat) pije dla szpanu Frugo i mówi "smak dzieciństwa", to mi się śmiać chce. To pokolenie pewnie w wieku 20 lat będzie powracać do palenia czy picia, mówiąc "smak dzieciństwa". To już po prostu esencja konformizmu.
OdpowiedzUsuńHaha, podoba mi się komantarz ;D Ale ja pamiętam Frugo! :D
OdpowiedzUsuńHm i pamiętam te batony z Pinokiem, ale jak się nazywało, to nie wiem. A pamiętacie te długie gumy "w taśmie" ? :D
Takie różnokolorowe w takich jakby... no zwinięte jak ślimak lub muszla? TAK!
OdpowiedzUsuńNiebieska była dobra. Ale nazwy za cholerę nie pamiętam, bo w gumie nie chodzi o nazwę tylko o żucie. I przyklejanie pod ławkę.
hmm.. nie mam pojęcia :D ale między innymi frugo na pewno by się do tego zaliczało :-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie pamiętam batoników Danio, ale wyglądają smakowicie. Czytałam komentarze pod tą notką i zgadzam się z jedną dziewczyną, która pisała o Frugo - że teraz 10 latki podniecają się Frugo "bo jest na czasie" :)
OdpowiedzUsuńA ja dzieciństwo kojarzę z Dumlami i Milky-way'em. Frugo też słabo pamiętam, zresztą nie rozumiem tego fenomenu, sok jak sok. A moją ukochaną bajką był Tom i Jerry oraz Struś Pędziwiatr, haha :D
OdpowiedzUsuńhmn, mi z dzieciństwem kojarzą się andruty, czekotubki oranżady w proszku, wspomniane frugo i danio i jeszcze była taka czekolada dobra, nie ta o której napisałaś, nie pamiętam jak się nazywała, ale była przepyszna :)
OdpowiedzUsuńEch, stare, prostrze czasy... aż mnie na melancholię zbiera... Większość z tego pamiętam, ale Danio i tej czekolady nie kojarzę. Nie można również zapomnieć o Biesiadnych. To były moje ulubione chrupki wraz z Maczugami w czasach podstawówki. Dopiero minęło pięć lat, a to wszystko tak się zmieniło. "Smak młodości", mam nadzieję, że będę go wspominał lepiej, niż to, z czym mam styczność dzisiaj. Jeśli ta dzieciarnia nie przestanie palić w gimnazjum i wcześniej, to nie nasze wspomnienia nie znajdą racji bytu, bo nie będzie już tego wszystkiego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam przypadkiem natknąć się na coś co przypomina mi dzieciństwo:)
OdpowiedzUsuńJa dzieciństwo kojarzę z Maczugami ; )
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak wołaliśmy pod balkonami rodziców o pieniądze, a oni zrzucali nam je w woreczkach.
Frugo? Wtedy nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Pamiętam, że jedynymi kanałami jakie czasami oglądałam to CN i Animal Planet. I to mi wystarczało. Od rana do wieczora na dworze siedziałam, nie potrzebowałam niczego więcej.
Ale Maczugi do dziś wcinam :3
Batoników dani nie pamietam, ale czkoladke tak ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie jeśli masz ochotę ;)
OdpowiedzUsuństraciłam wątek ;p czego kolorek?;d
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nic mi nie mówią przedstawione przez ciebie "smaki dzieciństwa". Ja zapamiętałam zupełnie inne - Frugo, Czekotubki oraz gwiazdki Milky Waya. :)
OdpowiedzUsuńJa pamiętam Hubbe Bubbe,której już nie niestety nie ma.
OdpowiedzUsuńNie pamiętam tych słodkości..
OdpowiedzUsuńAle tak samo jak Jey's Faith pamiętam Hubbę Bubbę ;)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń